Mazury Tour 2013 - 1000 km drogami i duktami Warmii i Mazur
  Mazury Tour 2013 zakończyło się 2013-04-281020 km
SALOMONRegionalna Dyrekcja Lasów PaństwowychRegionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w OlsztynieRegionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w BiałymstokuLasy Państwowe
DOTFILMS.PLSALOMONSklep biegaczaGARMINCOMPRESSPORTGJG GroupVITARGOFORMEDPLUS
Strona główna Wieści z trasy Mazury Tour 2013 Trasa biegu Sylwetka biegnącego Galeria
Mazury Tour 2013

Koszulka - marzenie...

2014-09-22 / wyświetleń - 2989

Biegałem już w różnych koszulkach kompresyjnych oraz takich, które prawdziwą kompresję jedynie udawały. Zawsze jednak było coś nie tak...

 

...Albo materiał był mało przyjazny dla spoconej skóry, albo szwy za grube, albo szycie niezbyt komfortowe. Czasem było za ciasno,  a czasem gdy wybierałem większy rozmiar – stanowczo zbyt luźno. Różnie też bywało z odprowadzaniem potu przez te koszulki, choć nie należę do osób z nadwagą i nadmierną potliwością. W rezultacie, zawsze coś mi w nich przeszkadzało, albo kompresja tych koszulek była delikatnie mówiąc… taka sobie. I tak było aż do czasu, gdy niedawno założyłem koszulkę kompresyjną Effektor marki X-BIONIC z serii Running Power Shirt. W tym przypadku, od pierwszego momentu poczułem o co w tej „koszulkowej” kompresji naprawdę chodzi… Ale zacznę od tego, że dawno nie miałem na sobie tak bardzo miłego w dotyku materiału, z którego została wykonana ta koszulka. Poza tym, żadnych nieprzyjemnych odczuć. Przeszycia praktycznie niewyczuwalne, rozmiarowo też w porządku. W końcu założyłem to szwajcarskie cudo i wybiegłem. Było ciepło. Ponad 20 stopni, więc byłem bardzo ciekawy, jak testowany przeze mnie Effektor  będzie w takiej temperaturze oddychał i odprowadzał wilgoć. I tu znowu miła niespodzianka ! Mimo, że materiał z którego koszulka została uszyta do najcieńszych nie należy , to ze wspomnianą „oddychalnością” nie było najmniejszych problemów. A to za sprawą nowatorskiego systemu 3D-BionicSphere, czyli umiejscowionych na klatce piersiowej, na plecach oraz pod pachami – specjalnych paneli umożliwiających lepsze odprowadzanie potu z ciała i wymianę powietrza, co w efekcie ma chłodzić ciało biegacza. I muszę przyznać, że ten system faktycznie działa ! W miejscach gdzie umieszczono te panele, daje się wyraźnie odczuć delikatny przepływ powietrza, stwarzający wspomniany efekt chłodzący.

Koszulka X-Bionic - Effektor

Dzięki temu, koszulka X-Bionic wręcz doskonale odprowadza ciepło i pot, o czym dość szybko się przekonałem. Mimo panującego wokół ciepła oraz dość szybkiego biegu, plecy pozostawały przez cały czas komfortowo suche. Jakże to miłe uczucie, wie każdy biegacz, któremu kiedyś przylepiała się do pleców mokra od potu koszulka z bawełny… A teraz o kompresyjnych zaletach Effektora, które również okazały się nieprzeciętnie dobre. Nie wiem, czy dzięki nałożonej koszulce wzrosła moja wydolność tlenowa i przyśpieszyła regeneracja mięśni po treningu, ale odczuwany w czasie biegu zróżnicowany stopień nacisku na poszczególne partie mięśni górnej partii ciała był naprawdę przyjemny i efektywny. Im dłużej biegłem, tym dobroczynne działanie kompresji dawało się odczuć coraz bardziej.  Sprawiały to umieszczone w koszulce X-Bionic specjalne paski (co 1cm) wywierające odpowiedni nacisk na poszczególne partie mięśni, dzięki czemu redukują ich skurcze i poprawiają proces dotlenienia. To z kolei, znacznie przyśpiesza ich regenerację oraz zwiększa wydolność (podobno nawet o 20 procent, jak policzyli naukowcy ze szwajcarskiego laboratorium firmy X-Bionic). Po jak dotąd kilkuset kilometrach przebiegniętych w testowanym przeze mnie Effektorze, mogę śmiało powiedzieć, że  to koszulka o wręcz kosmicznej technologii łącząca w sobie wszystkie funkcje odzieży termicznej oraz zalety tej kompresyjnej, czyli dwa w jednym !  I dodam jeszcze, że zdecydowanie najlepsza ze wszystkich „kompresów”, jakie kiedykolwiek miałem na sobie. Testowana koszulka X-Bionica miała tylko jedną wadę… jest droga (średnio 350-400 zł), choć dotyczy to również analogicznych wyrobów konkurencyjnych marek (Compressport, CEP, BV Sport).

Panel termiczny - na plecach

Niemniej,  jak ktoś chce poczuć się w trakcie biegania jak prawdziwy „profi” to warto ponieść taki wydatek zwłaszcza, że koszulka praktycznie się nie zużywa i po wielu już praniach wciąż wygląda jak nowa. Poza samymi biegaczami, nad jej potencjalnym zakupem powinni się szczególnie zastanowić adepci triatlonu, gdyż Effektor X-Bionic spisuje się doskonale także w trakcie długiej jazdy na rowerze, co sam niejednokrotnie już sprawdziłem. W rezultacie, koszulka X-Bionica stała się bardzo szybko moją ulubioną koszulką biegową, więc podsumuję krótko – polecam zdecydowanie !

Krzysztof Szwedzik


Fot. - rewelacyjne panele termiczne X-Bionica

Panel termiczny Effektor-a

Komentarz Komentarze   Dodaj komentarz Dodaj komentarz

stat4u Projekt i wykonanie - SiPRO