Mazury Tour 2013 - 1000 km drogami i duktami Warmii i Mazur
  Mazury Tour 2013 zakończyło się 2013-04-281020 km
SALOMONRegionalna Dyrekcja Lasów PaństwowychRegionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w OlsztynieRegionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w BiałymstokuLasy Państwowe
DOTFILMS.PLSALOMONSklep biegaczaGARMINCOMPRESSPORTGJG GroupVITARGOFORMEDPLUS
Strona główna Wieści z trasy Mazury Tour 2013 Trasa biegu Sylwetka biegnącego Galeria
Mazury Tour 2013

Uniwersyteckie bieganie…

2014-06-25 / wyświetleń - 2186

To miał być mój drugi start w Olsztynie w tym roku i to w odstępie zaledwie dwóch tygodni. Nie liczyłem na wiele, bo moje ostatnie starty biegowe nie były zbyt udane, a po maratonie w Pradze wciąż trudno mi się pozbierać...

 

Wprawdzie od dwóch tygodni znowu regularnie biegam, ale utraconej formy jak nie było, tak nie ma. Tym razem miał to być „Bieg Uniwersytecki” uświetniający  15-lecie Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

Debiutujący w tej roli organizatorzy imprezy spisali się na piątkę, choć wprowadzenie odgórnego limitu 300 uczestników biegu wskazywało, że trochę się obawiali potencjalnej „nawałnicy” biegaczy (nie tylko z Olsztyna) oraz własnych możliwości ogarnięcia tak dużego biegowego wydarzenia. Jak się jednak okazało zupełnie niepotrzebnie, gdyż organizacja imprezy była naprawdę bez zarzutu i ogólnie dobrego wrażenia nie zepsuła nawet, koszmarna chwilami pogoda – było zimno i wietrznie, a tuż przed startem lunął jeszcze rzęsisty deszcz i pierwsze kilometry biegu przyszło biegaczom pokonywać w strugach wody, koncentrując się raczej na przeskakiwaniu kałuż, aniżeli utrzymaniu równego tempa biegu. Odręcznie wyrysowana mapa trasy jubileuszowego biegu dostępna na stronie internetowej oraz w biurze zawodów nie wróżyła nic dobrego, poza tym, że do pokonania było kilka pętli w kolorze różowym i niebieskim, których kolejność była również nieznana dla obsługi biura zawodów… (miał jechać pilot na rowerze). Pozostawało mieć tylko nadzieję, że trasa biegu będzie odpowiednio oznaczona, a jej techniczny personel wskaże właściwy kierunek i zakręty, o co się naprawdę obawiałem tym bardziej, że nigdy wcześniej nawet nie byłem na terenie campusu uniwersyteckiego w olsztyńskim Kortowie, gdzie miała prowadzić praktycznie cała trasa biegu. Jej usytuowanie na terenie uczelni było świetnym pomysłem, bo nie tylko nie trzeba było zamykać zbyt wielu dróg publicznych, co oznacza zazwyczaj narażanie się na wrogość ze strony lokalnych kierowców, ale umożliwiło również biegaczom poznanie pięknego, uczelnianego parku. Mnóstwo zieleni, stare drzewa, widoczne nieopodal jezioro Kortowskie i cieniste, parkowe alejki naprawdę sprzyjały bieganiu, nawet w czasie marnej pogody. Niestety, profil ukształtowania tej pięknej trasy już nie… Kto, tutaj wcześniej nie biegał, ten nie miał zapewne pojęcia o tym, jak trudna i wymagająca będzie to trasa !

Profil trasy Biegu Uniwersyteckiego w Olsztynie


Rozgrywany na dystansie 15 km „Bieg Uniwersytecki” nie miał bowiem w zasadzie płaskich odcinków, a pokonywanie licznych i długich podbiegów oraz zbiegów mocno dało w kość biegaczom już na pierwszej z trzech pętli, które należało pokonać. Z każdym kilometrem nogi słabły, a utrzymywanie równego tempa biegu stawało się coraz trudniejsze. Na szczęście nie było gorąco, a punkty odżywiania na trasie były dobrze zlokalizowane. Mimo nienajlepszej pogody, dało się również czasem usłyszeć doping  nielicznych kibiców. Niewątpliwie formą pewnej nagrody za trud włożony przez biegaczy w ukończenie tego niełatwego biegu, było usytuowanie jego finiszu oraz samej mety na tartanowej bieżni miejscowego stadionu AZS.

Biegową inicjatywę organizatorów oraz władz olsztyńskiej uczelni trzeba wysoko ocenić, bo mimo braku stosownego doświadczenia w organizacji dużych imprez biegowych poradzili sobie znakomicie. Biuro zawodów funkcjonowało bardzo dobrze, podobnie jak służby zabezpieczenia technicznego i medycznego na trasie, która poza tym była naprawdę dobrze oznaczona. Firmowa koszulka techniczna w pakiecie startowym, pamiątkowe medale na mecie oraz smaczny i obfity posiłek po biegu, a także nagrody rzeczowe dla zwycięzców całego biegu i w poszczególnych kategoriach wiekowych były dopełnieniem starań organizatorów o dobre wrażenia uczestników pierwszego Biegu Uniwersyteckiego. Czy będą jego kolejne edycje ?

Pamiątkowy medal

To się dopiero okaże, ale naprawdę byłoby warto, zwłaszcza, że do ewentualnej poprawy w profesjonalnej organizacji samego biegu pozostały zaledwie szczegóły - jak na przykład zbyt twardy numer startowy, obcierający skórę w czasie biegu oraz precyzyjne i widoczne oznaczenie każdego kilometra trasy, a także dwa punkty kontrolne pomiaru czasu – na 5 i 10 kilometrze.

Z pewnością największych nakładów oraz pracy wymagać będzie poprawienie fatalnej nawierzchni niektórych odcinków trasy (popękane i nierówne betonowe płyty i zniszczone chodniki), ale w dobie masowego korzystania z unijnych środków infrastrukturalnych nie powinno to stanowić problemu. W końcu, nowa nawierzchnia parkowych alejek i chodników przyda się na terenie UWM nie tylko samym biegaczom… Przydałaby się również większa promocja Biegu Uniwersyteckiego wśród mieszkańców Olsztyna, a zwłaszcza zwiększenie limitu uczestników do co najmniej 1000 biegaczy, których takąż liczbę można tam spokojnie pomieścić, bez  umniejszenia poziomu bezpieczeństwa. Interesujący z punktu widzenia biegaczy jest również sam dystans 15 km tego biegu, dość rzadko rozgrywany, a przecież znacząco dłuższy od standardowej „dyszki” i doskonały jako bezpośrednie przygotowanie do półmaratonu.  Natomiast ze wspomnianej wcześniej, niewątpliwej trudności mocno pofalowanej uniwersyteckiej trasy można uczynić jej prawdziwy atut, informując wcześniej potencjalnych uczestników, że nie jest to bieg dla… każdego, niedzielnego biegacza :)

Pozostaje tylko mieć nadzieję, że zachęcone organizacyjnym sukcesem i pozytywnymi ocenami uczestników, władze Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, a także sponsorzy nie zrezygnują, a Bieg Uniwersytecki wpisze się na stałe do kalendarza imprez biegowych regionu Warmii i Mazur. W każdym razie, jako uczestnik pierwszej edycji piętnastokilometrowego Biegu Uniwersyteckiego w Olsztynie przyznaję jej od siebie, okrągłą „5-tkę” w sześciostopniowej skali oceny. Bo to naprawdę bardzo fajny, choć wymagający bieg ! :)

Krzysztof Szwedzik

Uff, koniec tych podbiegów ! META !!!

Komentarz Komentarze   Dodaj komentarz Dodaj komentarz

stat4u Projekt i wykonanie - SiPRO